Czy wnukom należy się spadek po dziadkach, gdy ma miejsce dziedziczenie ustawowe?
By odpowiedzieć na pytanie o to, czy wnukom należy się spadek po dziadkach, trzeba najpierw zwrócić uwagę na porządek dziedziczenia ustawowego.
Świadcząc pomoc prawną, np. w formie konsultacji online, stawiam na dokładne zbadanie i przedstawienie sytuacji klientowi. Kluczem jest tu zrozumiały przekaz, zwracający uwagę na istotne in concreto regulacje.
Jedną z nich jest art. 931 k.c. Zgodnie z nim, jako pierwsze do spadku z ustawy powołane będą dzieci zmarłego (zatem np. rodzice wnuka – dzieci dziadka) oraz małżonek zmarłego (np. babcia – wdowa). Wszystkie te osoby dziedziczą w równych częściach, jednakże małżonek nie może otrzymać mniej niż ¼ całości spadku (może otrzymać więcej, np. gdy dziadkowie mieli tylko jednego syna).
Zwróćmy uwagę, że jeśli dziecko spadkodawcy (babci lub dziadka) nie dożyło otwarcia spadku po nim, udział, który by mu przypadł, „przechodzi” na jego dzieci w równych częściach (art. 931 § 2 k.c.). Wobec tego, jeżeli zmarł dziadek, który miał jednego syna, a ten nie dożył otwarcia spadku, pozostawiając dwóch wnuków, wnukowie ci odziedziczą to, co przypadłoby synowi dziadka (ich zmarłemu ojcu). Zakładając, że żyje także babcia – będzie to ½ spadku. Każdemu z wnuków przypadnie wobec tego po ¼ schedy (½ z ½).
Analizując sprawę, np. pod kątem przygotowania opinii prawnej lub wniosku do sądu, zwracam uwagę, czy któryś z dziedziców skutecznie odrzucił spadek. Odrzucenie pociąga za sobą wyłączenie od dziedziczenia i przyjęcie fikcji prawnej, że ten, kto spadek odrzucił, nie dożył jego otwarcia (art. 1020 k.c.). W konsekwencji, gdy np. spadek po matce odrzuci córka, do dziedziczenia po babci dojdą dzieci tej córki – na zasadzie art. 931 § 2 k.c.
Gdy mamy do czynienia z adopcją
Między przysposobionym a przysposabiającym powstaje taka więź jak między rodzicem a dzieckiem biologicznym. Ma to przełożenie w obszarze dziedziczenia – zarówno gdy chodzi o tzw. przysposobienie pełne (adoptio plena), jak i niepełne (adoptio minus plena).
Gdy mamy do czynienia z przysposobieniem pełnym, adoptowany dziedziczy po tym, kto go adoptował, tak jakby był jego dzieckiem. W taki sam sposób dziedziczy po jego krewnych, zatem również po dziadkach (art. 936 § 1 k.c.). Adoptujący i jego krewni dziedziczą po adoptowanym tak, jakby przysposabiający był jego naturalnym ojcem bądź matką (ibidem).
Doświadczenie pokazuje, że gdy dana osoba dowiaduje się o tym, że była adoptowana, konieczne bywa wyjaśnienie, że jednym ze skutków przysposobienia pełnego jest to, że nie dziedziczy ona z ustawy po swych naturalnych wstępnych (np. po babci) i ich krewnych. Z drugiej strony, osoby te nie dziedziczą po adoptowanym (art. 936 § 2 k.c.).
Szczególna sytuacja zachodzi, gdy mąż lub żona adoptował dziecko drugiego małżonka. Wówczas wyłączenie dziedziczenia przewidziane w art. 936 § 2 nie znajdzie zastosowania ani względem małżonka – rodzica naturalnego przysposobionego dziecka, ani jego krewnych (art. 936 § 3 k.c.).
Źródło: https://adwokatdrejewicz.pl/
